Czasami rodzi się we mnie jakiś głód życia, nie znana tęsknota za spełnieniem się w innych rolach, smakowanie ciała i duszy jeszcze nie poznanej. Odkrywać trzeba do końca.
— Barbara Rosiek

środa, 18 stycznia 2012

Dawno, żech nie pisała....


Nie wiem dlaczego, ale ostatnio poczułam jak gdyby pewną niechęć do prowadzenia bloga. Może zbyt długo było to moją jedyną pasją. Potem czułam, że to jakiś mój obowiązek, a nie potrzeba serca. Chyba musiałam sobie zrobić małą przerwę.
Psychicznie czuję się nawet dość dobrze, zdrowie fizyczne też jakoś nie szwankuje. Chyba z miesiąc już "nie pracuję". Najpierw Maks przyniósł ospę z przedszkola, potem zachorowała na nią Patrycja. Szwagier z siostrą na zmianę kombinowali w robocie, żeby brać wolne w celu opieki nad dziećmi i tak jakoś zleciało. Ale nie narzekam, potrzebne mi było takie leniuchowanie.
Mam nowe zajęcie, gram w "ogłupiające" gierki na fejsie i sprawia mi to olbrzymią radochę, dużo też czytam, codziennie staram się wyjść hdzieś z domu, żeby nie zamienić się w słup soli z nudów. Jest nieźle. Bradzo dużo energii daje mi także psychoterapia. Niezmiernie polubiłam E. i czuję się wręcz jakby terapeutka była moją przyjaciółką. Trochę zdystansowałam się do swoich problemów. Coraz częściej łapię się na tym, że tak jakby staję z boku i obserwuję swój tok myslowy z pozycji innej osoby. Niezmiernie mi to pomaga. Wiem już, że moje odczucia i problemy nie są jakieś dziwne, że wiele osób boryka się z podobnymi emocjami i deficytami.
Moi rodzice zaczynają poważnie chorować. Ogromnie mnie to martwi, bardzo boję się samotności, oni dają mi poczucie, ze ktoś bliski i życzliwy mi istnieje na świecie. Ale koleje losu człowieka takie jak starość, a potem odejście z tego świata są normalne i nieuniknione.
Mama ma poważną cukrzycę i neuropatię stóp. To schorzenie może zakończyć się wieloma strasznymi konsekwencjami, z ucięciem nogi włącznie. Byłam z mamą prywatnie u diabetologa i walczymy z chorobą. Tata ma jakieś szumy uszne i także biegam z nim po lekarzach. Niestety to kosztuje, na szczęście stać mnie na korzystanie z prywatnych porad, bo publiczna służba zdrowia, jak wszem i wobec wiadomo, jest pod psem. Nie uwłaczając psom...
Chyba pogodziłam się już, że nie stworzę już związku z mężczyzną. Nawet, po prawie pięciu latach singlowania, nie wyobrażam sobie chyba nawet jak to jest być w parze.
Sadzę, że w życiu nie szczęście jest najważniejsze, bo tak naprwdę chyba nikt nie wie co to dokładnie znaczy. Moim niedoścignionym ideałem jest obecnie pogoda ducha i akceptacja samej siebie oraz swego życia.

Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.
Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej ziny ani lata.

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch, podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków;
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.

Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.

Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?

Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś – a więc musisz minąć.
Miniesz – a więc to jest piękne.

Uśmiechnięci, wpółobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.


W. Szymborska

poniedziałek, 9 stycznia 2012

1...

Zależy mi na innych ludziach, tylko nie potrafię niekiedy ocenić kto przyjacielem, a kto wrogiem. Poza tym mam silne zaburzenia pamięci i nie pojmuję, dlaczego nagle inni przestają się do mnie odzywać.
— Barbara Rosiek

Rozkoszuję się wolnością: emocjonalną i faktyczną... Burzliwe uczucia towarzyszące mi nie tak dawno, poszły inną drogą. Mogę siedzieć po świt, a po świcie kłaść się spać... Mogę robić, co tylko zechcę... Jestem wolna... Ale czasem nadmiar wolności także doskwiera... Tak naprawdę, nie umiem jeszcze korzystać z wolności... Sama się przywiązuję, kiedy inni starają się wypchnąć mnie z celi więziennej... A ja wchodzę do niej spowrotem, przez zakratowane okienko... Widać nie dojrzałam do prawdziwej wolności... Mała dziewczynka w 40leniej kobicie, heh...




niedziela, 8 stycznia 2012

Przegląd niedalekiej przeszłości.

Niech przeszłość zostanie przeszłością.
— Stephen King

Na wtępie, serdecznie podziękuję: wszystkim, którzy w trudnym dla mnie czasie znależli słowa otuchy. Obecnie wiem już
na czym tak naprawdę stoję - zdrowotnie. Po dosłownych korowodach z lekarzami i badaniami, okazało się, że operacja czyli wycięcie guza oczodołu byłoby dla mnie bardzo niekorzystne. Tym razem torbiel umiejscowiła się tak głęboko, że niej jest widoczna gołym okiem. Trudny zabieg mógłby spowodować całkowicie opadnięcie powieki i konieczność operacji plastycznej,  a być może i inne mniej przewidywalne konsekwencje zdrowotne dla mego organizmu. Pan doktor bardzo mądrze mnie przekonał do takiego rozwiązania problemu. Mam pozostawać pod kontrolą okulistyki przy Akademii Medycznej, a torbiel sobie ma zostać w głowie. Heh...

niedziela, 1 stycznia 2012

Naród wybrany...



Nie znam w państwie gorszej zarazy od Żydów z powodu ich oszustwa przewrotności, lichwy i wyzysku. Wprowadzają ludzi w nędze i wykonują wszelkie podłości, którymi by się inni uczciwi brzydzili.

Maria Teresa

Istniejący w judaizmie i większości wyznań chrześcijańskich pogląd o szczególnym związku Żydów z Bogiem, który jest niezmienny i przekazany w Starym i Nowym Testamencie. Według tego poglądu wybranie narodu izraelskiego jest rezultatem niezbadanej woli Boga, a nie szczególnych zasług tego narodu. Wszystkie nieszczęścia jakie spotykają Żydów są karą za zawiedzenie boskich oczekiwań - Izraelici nie grzeszyli bardziej, ale jako naród wybrany są surowiej karani. To dziwne, ale jestem gotowa przyjąć powyższe stwierdzenie za słuszne. Czytam teraz wiele książek o Holokauście i spowodowało to moje zainteresowanie ogromem nienawiści innych narodowości (w tym na, Polaków) do Żydów
Geneza antysemityzmu i jego najwcześniejsze przejawy są przedmiotem sporów. Przesądy antysemickie mają swój początek w Egipcie; oprócz motywów ekonomicznych i obyczajowych dużą rolę odgrywało odrzucenie żydowskiego monoteizmu oraz zakaz "bałwochwalstwa", czyli kultu bogów pogańskich. W jednym z najdawniejszych pism antysemickich egipski kapłan Manethon przedstawia Izraelitów jako potomków wypędzonych z Egiptu trędowatych. Podobną niechęć budzili Żydzi w Grekach, którzy uważali ich za barbarzyńców nie poddających się z powodu zasad religijnych hellenizacji. Najjaskrawszym przejawem uprzedzeń były rozruchy w Aleksandrii w r. 38 n.e., w wyniku których zginęły tysiące Żydów.  Walka o odzyskanie niepodległości nasiliła konflikty między Żydami i Rzymianami. Najbardziej wrogi judaizmowi cesarz Hadrian zakazał obrzezania. Po powstaniu Bar-Kochby nakazał wypędzenie i zakazał wstępu Żydom do Jerozolimy, a ziemiom żydowskim nadał nową nazwę: Palestyna. Konflikt między uczniami Jezusa i faryzeuszami wkrótce doprowadził do wzajemnych oskarżeń i wrogości. Znalazły one odzwierciedlenie w Nowym Testamencie i pismach wczesnochrześcijańskich. Pierwsze oskarżenie Żydów o bogobójstwo – spowodowanie śmierci Chrystusa – zostało wyrażone przez Melito, biskupa Sardes w 167 roku. Legalizacja chrześcijaństwa przez cesarza Konstantego i ustanowienie go religią państwową przez cesarza Teodozjusza spowodowało, że stosunek chrześcijan do judaizmu stopniowo stawał się stosunkiem państwa do Żydów. W Syrii w 415 w wyniku oskarżeń o mord rytualny fala rozruchów doprowadziła do spalenia lub konfiskaty wielu synagog, konfiskaty majątków Żydów oraz przymusowej konwersji na chrześcijaństwo pod groźbą wypędzenia.
Aż do XI w. w Europie Zachodniej obie wspólnoty żyły obok siebie bezkonfliktowo. Następowała umiarkowana obustronna asymilacja kulturowa i językowa. Kościelni dostojnicy protestowali przeciwko uczestnictwu chrześcijan w żydowskich świętach oraz Żydów w czasie mszy. Żydzi przejmowali chrześcijańskie imiona, a chrześcijańscy uczeni pobierali nauki u żydowskich mistrzów.
Nasilenie prześladowań Żydów wiązało się z wyprawami krzyżowymi. Był to masowy ruch religijny wykluczający współpracę pomiędzy chrześcijanami a Żydami, którzy znaleźli się w sytuacji wroga obwinianego o śmierć Chrystusa. Podniecenie tłumów podczas pierwszej krucjaty w 1096 doprowadziło do śmierci tysięcy Żydów i zagłady licznych społeczności żydowskich, zwłaszcza w miastach nadreńskich. Także szturm krzyżowców na Jerozolimę w 1099 zakończył się spaleniem żywcem zamkniętych w synagogach Żydów. Później pogromy żydowskie wybuchały cyklicznie. Również w połowie XII wieku pojawiły się oskarżenia o rytualne spożywanie krwi chrześcijańskich dzieci. Wielu Żydów skazano na śmierć, obwiniając ich o morderstwa zaginionych dzieci, których ciała miały służyć do rzekomych obrzędów. W 1247 w Beelitz (Brandenburgia) spalono z tego powodu całą społeczność żydowską. Efektem i symbolem uprzedzeń były przepisy ściśle separujące Żydów i chrześcijan oraz nakazujące Żydom noszenie odmiennych strojów lub oznaczeń, np. żółtych łat na strojach, spiczastych czapek etc. Nakaz noszenia wyróżniających ubiorów wprowadził w chrześcijaństwie zachodnim Sobór laterański IV w 1215. Żydom często zezwalano mieszkać tylko w wybranej dzielnicy miasta (getto – od nazwy dzielnicy w Wenecji); niektórym miastom wydawano przywileje o nietolerowaniu Żydów. Zakazywano im także kupowania ziemi i wyznaczano profesje, jakimi mogli się zajmować. Żydzi byli często wynajmowani jako poborcy podatków i pośrednicy między dziedzicem a ludnością wiejską, egzekwującymi powinności feudalne. Takie zajęcia sprzyjały budowie stereotypowego, zdemonizowanego obrazu Żyda w świadomości i kulturze ludowej.
Tolerancja średniowiecznych władców wobec Żydów była związana przede wszystkim z ich rolą w życiu gospodarczym. W czasach obowiązywania kościelnego zakazu pożyczania pieniędzy na procent (lichwy) – który nie obowiązywał Żydów – kupcy żydowscy pełnili rolę bankierów, co było przyczyną zarówno tolerowania Żydów, jak i niechęci do nich. Zadłużenie chrześcijańskich książąt oraz kupców było stałym źródłem napięć i często przyczyniało się do wypędzania Żydów. Wypędzanie wiązało się z całkowitą konfiskatą ich mienia przez władcę i często było sposobem wybrnięcia z problemów finansowych. Żydów nierzadko oskarżano o trudnienie się magią i paktowanie z diabłem, a także o powodowanie epidemii poprzez zatrucie studni, dokonane z nienawiści do chrześcijan. W efekcie epidemie często prowadziły do pogromów żydowskich. Wraz z wybuchem epidemii dżumy, która zdziesiątkowała ludność Europy w latach 1348–1349, rozpoczęły się masowe mordy społeczności żydowskiej, oskarżanej o wywołanie pandemii m.in. poprzez zatrucie studzien. Dzięki zastosowaniu tortur, wymuszano od Żydów przyznanie się do winy, co skutkowało m.in. spaleniem 900 Żydów żywcem w Strasburgu 14 lutego 1349. W 1434 sobór w Bazylei zakazał chrześcijanom jakichkolwiek regularnych kontaktów z Żydami, nie wolno im było leczyć się u żydowskich lekarzy, korzystać z żydowskiej służby i mieszkania w tych samych domach. Żydom zabroniono wznoszenia nowych synagog, zmiany miejsca pobytu bez zezwolenia, sprawowania funkcji publicznych i pożyczania na procent.
Fala konwersji, która następowała w wyniku prześladowań, często była motywowana chęcią zachowania życia i majątku. Szczególnie aktywnie tropiła "krypto-judaizm" inkwizycja hiszpańska, która prowadziła rejestry konwertytów i ich potomków i chętnie wszczynała procesy na podstawie donosów dotyczących np. podejrzanego unikania wieprzowiny.
Katolicki, protestancki a także prawosławny antyjudaizm często w XIX i XX wieku usprawiedliwiał postawy antysemickie i był podłożem antysemityzmu politycznego we Francji,  w Austrii, w Rosji,  w Polsce). Niemieccy duchowni, zarówno protestanccy jak i katoliccy, dystansując się od rasistowskiego antysemityzmu nazistów, nie wystąpili publicznie w obronie Żydów w okresie holocaustu.
Obecnie antyjudaizm w teologii i tolerowanie antysemityzmu są przez przeważającą większość kościołów chrześcijańskich uważane za niezgodne z duchem chrześcijaństwa.Przeciwko objawom antysemityzmu wypowiedział się papież Jan Paweł II w swoim przemówieniu w Synagodze Większej w Rzymie w dniu 13 kwietnia 1986.
W 1905 w Imperium Rosyjskim carska ochrana spreparowała broszurę Protokoły Mędrców Syjonu, opisującą rzekome korzyści dla narodu żydowskiego z inspirowania wojen, rewolucji i ruchów wywrotowych, propagowania takich idei jak darwinizm, marksizm, liberalizm, socjalizm, ateizm, prawa człowieka i powszechne prawa wyborcze, a także demoralizacji krzewionej przez kontrolowaną rzekomo przez Żydów prasę. Broszura ta, która początkowo miała na celu dyskredytowanie zagrażających caratowi ówczesnych ruchów politycznych i społecznych, stała się wkrótce biblią paranoicznej odmiany antysemityzmu, dopatrującej się we wszystkich działaniach wymierzonych w porządek społeczny wpływu Żydów, którzy posiadają rzekomo ukryte centrum polityczne, zmierzające do panowania nad światem za pomocą różnych makiawelicznych działań.
Antysemityzm osiągnął apogeum w latach 30., w niemieckiej III Rzeszy, gdzie był jądrem oficjalnej ideologii państwowej. Wprowadzono tam stopniowo serię ustaw ograniczających udział Żydów niemieckich w życiu gospodarczym i politycznym. Po 1939 rozpoczęto działania w celu wymordowania wszystkich Żydów w Niemczech i na terytoriach Europy kontrolowanych przez III Rzeszę. Na przełomie 1941 i 1942 w czasie konferencji w Wannsee zapadła decyzja o ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej. Masowy mord około 6 milionów Żydów europejskich znany jest w historii jako Holokaust.
Hasła o charakterze antysemickim pojawiają się w publikacjach Marksa, który – choć sam był pochodzenia żydowskiego – postrzegał Żydów jako przedstawicieli klasy wyzyskującej. Później wątki antysemickie pojawiają się wielokrotnie w polityce państw nawiązujących do ideologii komunistycznej. Pierwsze akcenty antysemickie pojawiły się w ZSRR wraz z narastaniem konfliktu Trockiego ze Stalinem, podczas którego podkreślano fakt że ten pierwszy jest pochodzenia żydowskiego. W pewnym momencie propaganda stalinowska operowała wprost skojarzeniami "Żyd to trockista, trockista to Żyd".
Później pochodzenie żydowskie było w ZSRR wielokrotnie wykorzystywane do budowanie teorii spiskowych, wraz z wyliczaniem "typowo żydowskich nazwisk" lub nazwisk słowiańskich, które spiskowcy rzekomo przybrali jako pseudonimy dla ukrycia nazwisk żydowskich . W czasie wojny (1941–1945) działania antysemickie zostały wstrzymane, Józef Stalin stworzył nawet Żydowski Komitet Antyfaszystowski, który zajmował się propagowaniem pozytywnego obrazu ZSRR na Zachodzie, zwłaszcza w Stanach. Ale już w 1948 roku członkowie zostali aresztowani a w 1952 rozstrzelani pod zarzutem "kosmopolityzmu", który zastąpił zarzut "trockizmu". Prasa radziecka piętnowała intelektualistów pochodzenia żydowskiego, podając ich oryginalne nazwiska w nawiasach. Antysemickie akcenty (prześladowanie i mordowanie Żydów) w polityce ZSRR pojawiały się później wielokrotnie – np. w procesie lekarzy przed śmiercią Stalina.

Po ujawnieniu zbrodni hitlerowców na Żydach modny przed wojną w wielu kręgach otwarty antysemityzm przestał być społecznie akceptowany w krajach zachodnich. Niemniej treści antysemickie bywały rozprzestrzeniane pod płaszczykiem antysyjonizmu. Krytyka Izraela jako państwa żydowskiego nie jest tożsama z antysemityzmem, w najnowszej historii dochodziło jednak nieraz do wykorzystywania jej w celu dyskredytacji ogółu Żydów na świecie. Na przykład w Polsce Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, z poparciem przynajmniej pewnej części społeczeństwa, przeprowadziła w marcu 1968 ekspulsję polskich Żydów. Antysemityzm stracił też na popularności w innych częściach świata, choć nie zanikł całkowicie.
Nowym źródłem antysemityzmu po 1945 stało się powstanie Izraela i konflikt izraelsko-palestyński. Antysemityzm jest otwarcie popierany w wielu krajach arabskich i muzułmańskich.15 czerwca 2006 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję, stwierdzającą, że Polska jest krajem zmierzającym do faszyzacji życia publicznego, oraz zarzucającą Polsce wzrost nietolerancji powodowanej antysemityzmem oraz rasizmem,  ksenofobią, i homofobią. Kontrowersje w łonie Parlamentu Europejskiego wzbudziła książka "Wojna cywilizacji w Europie", europosła Macieja Giertycha z LPR. Izraelskie MSZ uznało broszurę za rasistowską i antysemicką.
W 2011 Fundacja Wiedza Lokalna (której celem jest monitorowanie treści publikowanych przez internautów) przeprowadziła badanie forów internetowych działających przy portalach onet.pl, wp.pl i gazeta.pl pod kątem nasycenia postów słownictwem wyrażającym negatywne emocje. Wyniki wykazały, że najbardziej narażoną na słowne ataki internautów społecznością jest mniejszość żydowska.