Powiedziała, że lubi samotne spacery. Przypomniał mi się żart Schopenhauera i odpowiedziałem:
- Ja także. Możemy więc wyjść razem.
- Ja także. Możemy więc wyjść razem.
J.L. Borges
A ja nie pracuję od wielu, wielu dni i codziennie odbywam długie spacery z moim psem. Odbywam samotne spacery, ponieważ jestem samotna, nie mam żadnych koleżanek ani faceta i wiem, że już tak pozostanie. Za długo żyję na tym świecie, by strugać naiwniarę i rozptaszecznioną optymisię. Dobrze, że choć psa mam lubiącego włóczęgi. Inaczej z nudów "walnęłabym się chyba na linię".
heh cóż tu powiedzieć, czasem szczęściu trzeba dopomóc... sama szukam koleżanek i kolegów. wychodzi mi to jakoś marnie, chodź czasem ktoś sie odezwie.
OdpowiedzUsuńWiem że nie można sie zrażać a zmuszać i zmuszam się do pisania zagadywania etc...
pozdrawiam i zapraszam
Ja też tak robię.
UsuńSamotnie też można iść na spacer. Tylko nie należy mówić "nigdy". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWielu z nas jest samotnych i tylko od nas zalezy czy to zmienimy , bynajmniej jezeli chodzi o znajomych :) milej soboty :) manka
OdpowiedzUsuńhej, samotność to nie to samo co bycie samemu. Można być w tłumie ludzi a czuć się samotnym. Można też być samym ale nie być samotnym.
OdpowiedzUsuńBierz świat w swoje ręce i poznaj kogoś:)
Trzymam kciuki i pozdrawiam!
Jeśli taka atrakcyjna kobieta pisze takie rzeczy, to naprawdę musi być w... błędzie:)) jeśli tylko przyznasz, że sama dla siebie jesteś atrakcyjna pod względem zainteresowań, wyglądu, zachowania, to taka też staniesz się dla innych i będę o ciebie zabiegać.
OdpowiedzUsuńZielonapirania
Sumatro - ależ ja mu dopomagam, tylko ono mnie nie....
OdpowiedzUsuńKathi - ale zawsze?
Mankatoja - ale mnie nikt nie lubi :(
Jasmine - a ja jestem sama i samotna ...
Zielona pirania - zahasłowałaś bloga i nijak nie wlezę do Cię :(
Oj Ala , właśnie że ktoś Ciebie lubi, myśli o Tobie .
OdpowiedzUsuńMyślał indyk...
Usuń